Letnie wyjazdy integracyjne to już u nas tradycja! Jednak tego roku powód do świętowania mieliśmy szczególny – nasza firma obchodzi okrągłe 10 urodziny! Postanowiliśmy uczcić tę wyjątkową okazję w przepięknym otoczeniu bieszczadzkich krajobrazów. Przeczytajcie jak spędziliśmy ostatni weekend maja!
Relaks czas start!
Naszą integrację rozpoczęliśmy już w piątkowe przedpołudnie. Spakowani i gotowi do drogi ruszyliśmy w podróż. Czekało nas kilka godzin jazdy, jednak atrakcje, które czekały na nas na miejscu rekompensowały dość długą drogę. Poza tym – przecież sama podróż jest już świetną okazją do tego, żeby zostawić z tyłu codzienne obowiązki i przełączyć się na tryb: relaks!
Polańczyk, bo właśnie tam zamierzaliśmy spędzić najbliższy trzy dni, przywitał nas piękną pogodą, świeżym powietrzem i pysznym jedzeniem. Chwila oddechu i wszyscy razem zasiedliśmy do prawdziwej uczty.
Po wspólnym biesiadowaniu przyszedł czas na skorzystanie z wyjątkowych atrakcji, które oferował nasz hotel. Basen, jacuzzi, odprężająca sauna, a może „ruska bania”? Chcieliśmy spróbować wszystkiego! Warto wspomnieć, że mieszkaliśmy kilka kroków od Jeziora Solińskiego, dlatego nie zabrakło też spacerów i oglądania wschodu słońca.
UAZ-y, drezyny i bieszczadzkie klimaty
Drugi dzień zapowiadał się bardzo aktywnie. Śniadanie i w drogę! Przed hotelem czekał na nas autobus i przewodnik, który przez cały dzień towarzyszył nam, opowiadając o historii i ciekawostkach związanych z Bieszczadami. Na początek udaliśmy się do pobliskiej miejscowości, aby przejechać przez malownicze tereny Bieszczadzkimi Drezynami Rowerowymi. Bez wątpienia dawna linia kolejowa 108 to jedna z najpiękniejszych tras w Polsce!
Podczas naszego wyjazdu nie mogło zabraknąć tradycyjnego bieszczadzkiego posiłku! Nieco zmęczeni po 12-kilometrowej trasie, którą przebyliśmy, zasiedliśmy wspólnie do stołu pełnego regionalnych przysmaków. Były proziaki, pierogi, kasza i gołąbki, czyli to z czego Bieszczady słyną! To jednak nie był koniec sobotnich atrakcji, bo już za chwilę mieliśmy wsiąść do terenowych UAZ-ów…
Na ten moment czekaliśmy chyba najbardziej! Przejazd przez rzekę? Proszę bardzo! Błoto, górskie ścieżki i leśne, kręte dróżki? To również nas nie ominęło! 🙂 Przejazd terenówkami z pewnością zapisze się w naszej pamięci na długo, nie tylko ze względu na towarzyszącą nam adrenalinę, ale przede wszystkim zapierające dech w piersiach krajobrazy!
Sto lat i jeszcze dłużej!
Na sobotni wieczór zaplanowaliśmy oficjalne świętowanie 10-lecia firmy! Nie do końca wiedzieliśmy czego się spodziewać, bo główne atrakcje miały być niespodzianką! Wieczór rozpoczęliśmy od krótkiego przemówienia Zarządu i wręczenia nagród osobom, które najdłużej pracują w naszej firmie, w największym stopniu przyczyniając się do rozwoju oprogramowania.
Po oficjalnej części czekał na nas przepiękny pokaz fajerwerków i pyszny jubileuszowy tort!
Teraz pozostało nam tylko bawić się do białego rana i życzyć sobie kolejnych lat w takim gronie! Zapomnieliśmy jeszcze dodać, że oprócz tworzenia najlepszego oprogramowania dla sklepów internetowych, po godzinach zajmujemy się również profesjonalnie śpiewaniem. Żałujcie, że nie słyszeliście naszego wykonania „We Are The Champions”! 😉
Jesteśmy pewni, że ten wyjazd będziemy wspominać jeszcze baaardzo długo! Do Krakowa wróciliśmy pełni pozytywnej energii i zmotywowani do działania. Zdradzimy Wam, że już trochę tęsknimy za Bieszczadami, ale pocieszamy się myślą, że kolejny wyjazd już za rok!
Do zobaczenia!
Więcej zdjęć z wyjazdu znajdziecie na naszym Facebooku.